22 czerwca 2007

Mógłbym sporo napisać, ale mi się nie chce. Byłem tu i ówdzie, zrobiłem kilkadziesiąt kilometrów, parę razy się nie wyspałem, i teraz straszliwego słownictwa używam nad czołówką do naszego filmu. Wpadł Baranek, wygonił mnie zza Painta i sam zaczął rysować gwiazdkę. On nie jest programistą i nie klnie tak jak mu coś nie wychodzi. No i dobrze, teraz to co mam, efekt dobrze ponad godziny klikania piksel po pikselu ;-), trzeba zanimować w jakiś ładny sposób i mieć nadzieję że szybko się będzie renderować. Tytuł filmu? SF: Sweet Escape. Można obejrzeć trailer.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz