09 marca 2011

Miesiąc z życia krasnoludzkiej twierdzy

11. dzień miesiąca Opal, roku 256.
Zakończyliśmy testy układu sekwencyjnego, sterującego jedną z pułapek. Oczywiście tępy projektant zapomniał o porządnym fundamencie dla wiatraków które napędzają całe to ustrojstwo, więc jeden z nich się zapadł. Bez niego cały mechanizm stawał na samych oporach ruchu, tak że o pokręceniu pompą już nie było mowy. Szczęśliwie udało się dokończyć konstrukcję bez kolejnych niespodzianek i wodna śmierć już czeka na zielonoskórych, którzy spróbują wedrzeć się do twierdzy. Ha, tylko nam podskoczcie! Akurat goblinit się przyda, w tej górze nie ma nic poza szmaragdami. Próbowaliście kiedyś zrobić zbroję ze szmaragdów? No właśnie.