09 czerwca 2007

Bądź jak wierzba

Why can't we not be sober?
I just want to start this over.
Why can't we drink forever.
I just want to start things over.
Tool - Sober
Tool. Narzędzie. Wielkie, mocne. Wpadłem na tą kapelę na nowo dzięki shufflowi w muzgrajku.

Co na liście na gg, jakie nowe myśli ludzie wynaleźli? Ależ susza, nikomu nic się nie chce, dwa z sensem, nie do końca dla mnie jasnym. Mi też się nie chce. "Upadamy wtedy, gdy nasze życie przestaje być codziennym zdumieniem". Cóż Ty chciałaś powiedzieć? Za późno jest by mój mózg działał w trybie "analiza czegoś innego niż Tool". Ciekawe czy zawsze jak analizuje się słowa porządnej muzyki znajduje się odniesienia do samego siebie?


I know the pieces fit cuz I watched them tumble down
No fault, none to blame it doesn't mean I don't desire to
Point the finger, blame the other, watch the temple topple over.
To bring the pieces back together, rediscover communication
The poetry that comes from the squaring off between,
And the circling is worth it.
Finding beauty in the dissonance.
Wiem, że te kawałki do siebie pasują, bo widziałem, jak się staczały
Bez winy, brak winnego nie oznacza, że nie pragnę
Wskazać palcem, obwinić drugiego, patrzeć, jak świątynia się rozpada
By znów zebrać kawałki w całość, odkryć ponownie komunikację
Poezja zawarta we wzajemnych przeciwieństwach.
Okrążanie jest tego warte.
Odnadnajdywania piękna w dysonansie


5 minut drzemnki z głową odchyloną na oparcie krzesła. Jak z astarych dobrych czasów.

Wczoraj o tej porze już byłem z powrotem w domu, bez pewnego wydawałoby się zawrotu w głowie. Co ciekawego widziałem? Teletubisie to propaganda gejowska? Wolne żarty! Przecież to są narkomani, a geje to ewentualnie później.

Hmmm, jutrzejszych kwalifikacji nie obejrzę. Cóż, świadomy wybór. Wybór podporządkowany postanowieniu, które będę starał sie realizować. A może to kolejny ślepy zaułek? Dużo dróg, dużo możliwości, żadna nie jest jasna, żadna nie stanowi oczywistego wyboru.
Z tej okazji garść cytatów na drogę:
Gdyby życzenia były jak ryby, wszyscy stawialiby sieci.

Każda przebyta do końca droga prowadzi dokładnie donikąd. Wdrap się na górę tylko tyle, by sprawdzić, że jest górą. Nie zobaczysz góry z jej szczytu.

Umysł rozkazuje ciału i ono jest posłuszne. Umysł rozkazuje sobie samemu i natrafia na opór.

Szukaj swobody, a staniesz się niewolnikiem swoich pragnień. Szukaj dyscypliny, a znajdziesz wolność.

Wierzba poddaje się wiatrom i wiedzie jej się dobrze, aż pewnego dnia zmienia się w ścianę wierzb odporną na wiatry. To jest przeznaczenie wierzby.

Ciut sporo ich. To nic, macie dużo czasu na strawienie, następna notka nieprędko.

1 komentarz: