Jedzie Heisenberg autem, sporo przekraczając prędkość. Zatrzymuje go policja i pyta: |
Ależ ta matura była milusia. Pewien brodaty starzec dużo trudniejsze klasówki robi. A punkty znowu natraciłem bo nie przeczytałem treści zadania :) Tam gdzie pytali o częstotliwość napisałem jaki jest okres :)
Aż dziw bierze,ile ludzi pytało się mnie o to, który schemat układu elekrycznego powinni zaznaczyć. Co oni, nigdy nie słyszeli o prostownku dwupołówkowym 8-|
Dobra, tyle o tych bzdetach. Dziś, najdalej jutro też robię porządek i wywalam te sterty matematyk, fizyk i innych głupot. Wakacje mam (mamy)! No, czeka mnie jeszcze jedna formalność w poniedziałek po piętnastej, ale to już można załatwić choćby w T-shircie ^_^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz